Witajcie!
Z przykrością zawiadamiam, że musiałem zmienić plany i dzisiaj nie będzie zapowiedzianego zielonego curry
:(
Jeżeli ktoś oczekiwał go dzisiaj, to z całego serca przepraszam, że zawiodłem Wasze oczekiwania, ale siła wyższa - mojej Ukochanej Żonie zmienił się smak na weekendowy obiad (trzeba wybaczyć kobiecie w ciąży) i przygotowałem jedną z już opublikowanych pozycji.
Ale nie martwcie się, gdyż planuję przygotować porcję zielonego curry na początku tego tygodnia, więc obsuwa nie będzie duża.
Jeszcze raz przepraszam i ...
Trzymajcie się!
P.S. Planuję dzisiaj też dodać do paska nawigacyjnego "Listę Waszych Requestów", abyście mogli szybko odnaleźć przepisy, o które prosicie, a dodatkowo mogli szybko publikować nowe propozycje!