Zapraszam na największy projekt w dziejach Men'skiej Kuchni!
Już dzisiaj o godzinie 16.30 opublikuję największy projekt, jakiego podjąłem się w ramach tego bloga!
Aby uświadomić Wam jak duży był to wysiłek przytoczę tutaj kilka liczb:
1. Największy przysmak Polaków od lat '90 - to danie weszło do Polski szturmem po upadku PRL, a zwykle nie wychodzi nam zadowalająco w domu. Do dzisiaj!
4. Cztery godziny spędzone w kuchni - dokładnie tyle czasu zajęło mi przygotowanie zarówno dania, jak i dokumentacji potrzebnej, do rzetelnej prezentacji przepisu
Cztery "linie Black'a" - tyle dokładnie znajdziecie wtrąceń i moich przemyśleń. Fakt, że bywało ich więcej, ale te należą do tych "treściwszych"
5. Pięć stron maszynopisu - tyle wyliczył Word, którego używam do wyłapywania literówek - całkiem niezły wynik jak na ten blog.
11. Jedenaście zdjęć - dokładnie tyle ich przygotowałem, abyście mogli zobaczyć cały proces krok po kroku.
15. Szesnaście godzin obróbki!!! - tyle czasu zajęło mi przygotowanie WSZYSTKICH materiałów przechwyconych na potrzeby tego wpisu i wciśnięcie ich na ramy Bloggera! Nie liczę tutaj czasu poświęconego na samo gotowanie i fotografowanie.
99999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999 - moja satysfakcja z zakończenia tak dużego i skomplikowanego projektu. Mam nadzieję, że nie uznacie tego czasu za stracony.
W skrócie: