środa, 2 kwietnia 2014

Say hello to my little friend ;)

Witajcie!


Po krótkiej przerwie znowu ruszamy z kopyta!

Ostatni tydzień był dosyć intensywny towarzysko, a wszystko za sprawą mojego nowego zakupu.

Część z Was miała już okazję dowiedzieć się, cóż to za cud dołączył do mojej kolekcji gadżetów, niektórzy mieli nawet okazję zakosztować w działach przy pomocy owego gadżetu stworzonych. Sprzęt został przetestowany w różnych warunkach i w różnych sytuacjach, więc nastała pora, by przedstawić go szerszej widowni.

Say hello to my little friend:



(W warunkach domowych)



(i w plenerze)


Tak, nie mylicie się - to grill elektryczny. Postanowiliśmy z Mariolą wysupłać kilka groszy z domowego budżetu i zrobić użytek z naszego pięknego tarasu. A cóż może być lepszego niż weekendowe grillowanie ze znajomymi? Niestety ze względu na obowiązujące przepisy przeciwpożarowe nie wolno korzystać ze sprzętu opalanego tradycyjnym węglem drzewnym, co powoduje utratę charakterystycznego posmaku "z rusztu", ale można z takiego grilla korzystać też w domu (oczywiście przy dobrej wentylacji pomieszczeń).

Przy okazji zakupu, postanowiliśmy przystosować też nasz taras do przyjmowania gości - co prawda stolik i krzesła już były, ale stwierdziliśmy, że przyda się też trochę roślin, co wiązało się z pracami "ogrodniczo-balkonowymi" ;)


W ten sposób, oprócz kilku roślin czysto dekoracyjnych, dołożyliśmy też rośliny bardziej użytkowe - zarówno już "wstępnie wyrośnięte", jak i wysialiśmy trochę nasion do skrzynek. Powoli kolekcjonuję też zioła do stworzenia podręcznego zielnika, które odegrają pierwszoplanową rolę w moich przyszłych przedsięwzięciach (w szczególności w okresie letnio-jesiennym). Więcej szczegółów wkrótce!


Jak pisałem - grill został przetestowany, więc spodziewajcie się jutro koło południa pierwszego przepisu z wykorzystaniem mojej nowej zabawki. Jak zawsze smacznie, szybko i zdrowo!

Stay tuned!


P.S. Jeżeli pogoda i czas dopiszą, spodziewajcie się zaproszeń przez Facebooka na małe "taras-party" ;) Szczegóły wkrótce!